Uczenie się języków obcych powinno być przyjemnym, żywym
procesem, a nie tylko mechanicznym powtarzaniem, uczeniem się na pamięć i
wkuwaniem gramatyki. Jak bezboleśnie uatrakcyjnić proces uczenia się języka
angielskiego i łączyć naukę z przyjemnością? Sposobów jest wiele, a jednym z
nich jest oglądanie anglojęzycznych filmów. Z początku bez lektora, a z
polskimi napisami, następnie z napisami angielskimi, a finalnie bez lektora i
napisów. Jak i jakie filmy oglądać?
Propozycje można mnożyć w zależności od wieku, poziomu zaawansowania języka
oraz zainteresowań.
W tym tekście
polecamy filmy dla dzieci.
Małe dzieci naturalnie przyswajają język (tak rodzimy, jak i
obcy) w procesie aktywizacji językowej. Proces ten polega na samoistnym
(nieuświadomionym) przyswajaniu języka przez dziecko w wyniku „osłuchiwania
się” z nim. Proces ten zachodzi najintensywniej pomiędzy pierwszym a drugim, a
także czwartym a piątym rokiem życia. Innymi słowy dziecko nie musi umieć
czytać ani pisać, aby nabyć umiejętność porozumiewania się w języku ojczystym,
który napływa do niego ze wszystkich stron. Chociaż język obcy bardzo rzadko
przyswajany jest w procesie aktywizacji językowej (dzieci dwujęzyczne), nie
znaczy to wcale, że proces ten w ogóle nie zachodzi i że należy lekceważyć jego
rolę podczas uświadomionego nauczania języka obcego. Wspaniałym sposobem na
wykorzystanie przyswajania przez dzieci języka poprzez bodźce fonetyczne i
fonologiczne jest oglądanie przez nie bajek w języku obcym. Dzięki temu
oswojenie z językiem angielskim przychodzi dziecku naturalnie. Można więc
stwierdzić, że im wcześniej dziecko zacznie oglądać bajki w języku obcym, tym
łatwiej ten język przyswoi i tym naturalniejsze stanie się dla niej lub dla
niego porozumiewanie się w danym języku.
Pierwszym etapem przyswajania języka jest oczywiście zdobywanie
umiejętności rozumienia ze słuchu. Z czasem dziecko naśladuje i automatycznie
powtarza zasłyszane frazy, ćwicząc tym samym słownictwo, poprawną gramatykę,
swobodę wypowiedzi i akcent. Rozumienie
treści przychodzi stosunkowo łatwo, bo jest uzupełnione obrazem. Jakie filmy
polecamy dzieciom? Oczywiście animowane! Skarbnicą pomysłów jest youtube. Można
na nim znaleźć pięknie akcentowaną „Peppa Pig” („Świnka Peppa”), czy pełną
humoru „Ben and Holly’s Little Kingdom”. Z pełnometrażowych filmów z pewnością
sprawdzą się klasyki produkcji Disney’a – „The Lion King” („Król Lew”),
„Cindirella” („Kopciuszek”), „Alice in Wonderland” („Alicja w Krainie Czarów”)
i wiele innych. Warto sięgnąć także do współczesnych produkcji, jak „Dora the
Exproler” („Dora poznaje świat”), „Zootopia” („Zwierzogród”), czy triumfujące w
ostatnich latach „Frozen” („Kraina Lodu”).
Dzieci mają często swoje ulubione bajki i filmy animowane,
które znają na pamięć. Czy nie warto spróbować puścić ulubiony film dziecka w oryginalnym
języku? Ze zrozumieniem treści młody widz nie powinien mieć żadnych problemów;
fabuła jest całkiem znana, a smaczku dodaje poznawanie bohaterów ulubionej
animacji na nowo – w nowym języku, z nowymi głosami i akcentami. Nauka staje
się przyjemna, a język żywy, możliwy do okiełznania.
Drodzy Rodzice, pamiętajcie, że oswajanie dziecka z językiem
angielskim przez filmy można zacząć dokładnie wtedy, kiedy dziecko w ogóle
zaczyna oglądać bajki. Im później będziemy próbowali wprowadzić angielskie
animacje, tym bardziej prawdopodobne, że spotkamy się z niechęcią i sprzeciwem
dziecka.
Patrycja Olejniczak
Jarosław Olejniczak